Chrzest Święty bliźniąt
Ten reportaż był dla mnie wyzwaniem. Mam za sobą sporo chrztów, ale nigdy nie zdarzył mi się chrzest święty bliźniąt. Wiedziałam, że dzień będzie intensywny, a zdjęć powstanie dużo, bo przecież wszystkie ważne momenty podczas chrztu, będą działy się dwa razy :). Jednocześnie cieszyłam się na spotkanie ze Stellą i Leonem, bo wiedziałam, że ten chrzest będzie wyjątkowy.
Przygotowania
Na miejscu czekały już na mnie przygotowane odświętne zestawy ubrań. Zawsze proszę, żeby przed moim przyjściem przyszykować ubranka, buciki, dodatki, szatkę i świecę, ponieważ to od nich zaczynam fotografowanie. Szatkę i stroje warto wcześniej przeprasować, żeby nie tracić na to czasu przed samym ubieraniem. Ubranka lepiej prezentują się na drewnianych wieszaczkach. Spójrzcie, jakie personalizowane wieszaki mieli Stella i Leon :).
Dzieci spały kiedy przyszłam (ciekawe czy łatwo jest zsynchronizować drzemki takich maluchów ;)?) i obudziły się prawie jednocześnie. Mama bardzo sprawnie zorganizowała ubieranie dzieci. Mam wrażenie, że dzięki temu że Stella i Leon zawsze mają obok siebie towarzystwo, dużo łatwiej znoszą chwilową nieobecność mamy i nigdy się nie nudzą :). Wszystko poszło gładko, a Stella i Leon prezentowali się pięknie :).
Chrzest Święty – Katedra świętego Floriana
Ceremonia chrztu odbyła się w katedrze świętego Floriana na warszawskiej Pradze. Ze względu na sytuację epidemiczną, uroczystość odbyła się przy obecności wyłącznie rodziny. Dzięki temu atmosfera była kameralna. Na uroczystości musiałam zachować pełne skupienie, aby uchwycić wszystkie obrzędy i momenty, zarówno Stelli, jak i Leona. Moje doświadczenie przydało się tego dnia szczególnie. Na koniec tylko pamiątkowe zdjęcie, oczywiście z zachowaniem odpowiedniego dystansu 😉 i mogliśmy jechać na uroczyste przyjęcie.
Przyjęcie w restauracji Endorfina
Odbyło się w restauracji Endorfina przy ulicy Foksal. Pogoda dopisała, dzięki czemu przyjęcie mogło być zorganizowane w ogrodzie. Nie brakuje w nim atrakcji dla dzieci, jak i zieleni oraz pięknych roślin, które są doskonałym tłem do zdjęć. Zdjęć było dużo, bo przecież każdy chciał mieć zdjęcie zarówno ze Stellą jak i z Leonem, a także z dwójką :). Do tego wszystkiego jeszcze reportaż, w którym najbardziej lubię interakcje pomiędzy dziećmi w rodzinie. Nie mogliśmy też zapomnieć o niesamowitym słodkim stole i wyjątkowych torcie od Małgosi Nagat .
Oj, działo się tego dnia. Okazało się, że chrzest święty bliźniąt to okazja do wielu ciekawych zdjęć. Zobaczcie to na zdjęciach!
Leave a reply